Nie wydaje Wam się dziwne, że jedyne informacje, które mówią o tym, że niby Białe Hełmy są powiązane z terroryzmem, i że to ustawka przed kamerami dla pieniędzy z Europy, pochodzą z Rosji? Wszyscy tutaj mądrzy, którzy ukazujecie nam "CAŁĄ PRAWDĘ O BIAŁYCH HEŁMACH" wrzucacie linki do jakichś rosyjskich portali o szemranej wiarygodności. Nie mówię, że ja znam całą prawdę, ale wstrzymajcie się trochę ludzie z wskazywaniem palcem i gadaniem "to wszystko kłamstwa, bo pan X w sputniknews tak powiedział". Myślicie, że wśród setek tysięcy Syryjczyków, którzy uciekli z kraju nie znajdą się setki gotowe powiedzieć po arabsku przed kamerą cokolwiek, byle tylko dostać trochę pieniędzy i zapewnić byt rodzinie? Ile tysięcy filmów na facebooku musicie zobaczyć, żeby zrozumieć, że Rosja wraz z Assadem codziennie morduje dziesiątki cywili, bombardując obiekty cywilne i stąd bardzo im na rękę oczernianie takich organizacji jak Białe Hełmy i zgrywanie niewiniątek. Nie mówię, że USA, Turcy, czy Kurdowie są lepsi. W tej wojnie nie ma dobrych i złych, to po prostu jedno wielkie bagno i gnój i nie nam oceniać, czy dana grupa/ organizacja jest taka czy owaka. Wkurza mnie, jak widzę, ekspertów, co obejrzeli filmik w internecie, przeczytali jeden artykulik, posłuchali trochę pana Brauna i nagle są wielkimi specjalistami od geopolityki, janusze rozgrywek światowych imperiów.