PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5958}

Niebezpieczna gra

Roadgames
6,5 341
ocen
6,5 10 1 341
7,0 5
ocen krytyków
Niebezpieczna gra
powrót do forum filmu Niebezpieczna gra

Richard Franklin to jeden z najbardziej cenionych twórców nurtu ozploitation. Być może właśnie przez wzgląd na jego sławę oceniam go ciut surowiej, ale to osoba z olbrzymim talentem, która dotąd zawiodła mnie już pięciokrotnie. Nie inaczej jest w przypadku "Niebezpiecznej gry", dzieła zapowiadającego rewelacyjny thriller. Składnikami są bowiem australijskie bezdroża, dwójka świetnych amerykańskich aktorów oraz scenariusz rozwijający fabułę znaną z rewelacyjnego "Pojedynku na szosie". A jednak w porównaniu z dziełem Spielberga mamy tu małą drogową sprzeczkę.

Ekspozycja jest niczego sobie. Podkreśla ona jak niebezpiecznym psychopatą jest kierowca furgonetki (doskonała scena morderstwa), a także uczula na wrogość mieszkańców antypodów względem obcych. Wszystko to wytwarza odpowiednie napięcie by na ekran wkroczyła akcja. Co się jednak dzieje? Nic... Przez cały film dwóch kierowców gra ze sobą w kotka i myszkę, a nie dostajemy niczego na kształt dynamicznego pościgu lub starcia. Trudno nazwać ekscytującą, finałową gonitwę, która osiąga średnią prędkość 15 km/h. Nie pomaga (a wręcz przeszkadza) gadanina głównego bohatera, ani udział "królowej krzyku", bo ma tu do zagrania jedynie kwadrans. Wszystko co dostaniemy w drugiej połowie seansu to pozbawione suspensu śledztwo, jakościowo sto razy gorsze od tego z "Okna na podwórze", które wyraźnie było wzorcem.

Cukierkiem na otarcie łez jest makabryczny żarcik w ostatniej minucie filmu. Szkoda że potencjał nie został wykorzystany nawet w 50%. Wreszcie chciałem wystawić Franklinowi więcej niż 5/10. A tak, stało się to już tradycją.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones