A kogo ma faworyzować film dokumentalny o Tupacu? Chyba logiczne jest, że film stara się przedstawić go w jak najlepszym świetle. Nie oglądałem zbyt wielu filmów z tego gatunku, ale wydaje mi się, że w takich filmach jak "Tupac: Zmartwychwstanie", na porządku dziennym jest "ugrzecznienie" wizerunku bohatera filmu.

Nie wydaje mi się, żebyś miał rację. Są setki filmów dokumentalnych, które przedstawiają bohatera w rzeczywistym świetle. Tak jak mówiłem: jestem wielkim fanem Tupac'a ale znam go pod trochę inną postacią, chociażby z książek.

Tak już te wszystkie oficjalne dokumenty i biografie mają. To samo w 'Notorious', Tupac zły, Biggie dobry. W mniej znanych produkcjach wszystko jest przedstawione lepiej, bez tego wybielania.

Nie zdaje mi się aby tutaj Tupa był aż tak oczyszczony z grzechów. Wypowiada się na przecież na temat seksu bez zobowiązań i swoich zatargów z prawem

To jest dokument tak? Miales tam tasmy, rozne wypowiedzi Tupaca, rozne akcje, sytuacje, zatargi z policja i innymi raperami... Oskarzenia, odpowiedzi... Probe zabojstwa 2 Pac'a, jego obrone w sadzie, kawalki z chwil w wiezieniu... To jak odbierasz ten film, to tylko twoj wlasny prywatny problem. Dla mnie film byl wyposrodkowany i nie uwazam, ze Pac byl jakos specjalnie faworyzowany. Dokument to dokument... Zdarzenia z zycia posklejane do kupy i utworzony film. Takie mial zycie i tobie guzik do tego. Sie biedny Shakur w grobie przez takich ciolkow przewarca...

Fan 2Pac'a daje 4/10 ? co z ciebie za fan? Chyba na tym ten film polegał żeby pokazać go od jak najlepszej strony. Wielu Polaczków którzy uważają rap za gówno a twórców za bambusów ze złotymi naszyjnikami co nie potrafią nic pożytecznego robić tylko strzelać, wciągać i przeklinać mogą w końcu zobaczyć drugą stronę o której nawet nie pomyśleli.

Czytałeś książkę "krzyczcie jeśli mnie słyszycie" ? Tam nawet tatuaży nie potrafili przedstawić. Głowa pantery to dla nich "głowa węża" a krzyż na plecach nazwali "swastyką".
Słyszysz jak to brzmi "na plecach miał wytatuowaną swastykę".

Oceniam film, a nie życie Tupac'a.

Mi się dokument sam w sobie podobał lubię słuchać narracji, ale faktycznie momentami trochę mnie bawiło jak powiedział,że nie wie czemu tak często ostatnio spotyka policję bo zazwyczaj pomyłkowo trafiał na posterunek. Postrzelenie 2 policjantów też było omyłką? Nie mam nic do Tupaca bo naprawdę szanuję jego twórczość, kilka jego piosenek wręcz rozerwało moje serce, trafiło do mnie. Ale takiego typu wyznania jak te o policji było według mnie bardzo nie dojrzałe. Także rozumiem twoje rozczarowanie, jednak nie sądzę, że dokument zasługuje na taką słabo ocenę.

Ku%% czlowieku oczy bola, ksiazki o Pacu czytales? I zmartwychwstanie jest gownem? Co ty pie££olisz i co ty za ksiazki czytales, death row orginal czytales ty CIOTO? Po angielsku bonie ma polskiej? Wybielany Pac? Jestes wiekszym dzbanem niz 50cent jest rapujacym gangsterem downie