Jest łudząco podobny do obu aktorów, w "Fanny Hill" grał uroczego drania, pełnego uczuć, lecz wyrachowanego, podobnie jak Rourke w "Dziewięć i pół tygodnia". Uśmiech Willisa i Mickey'a. Świetny aktor, idealny do ról w tym charakterze.
2
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem