Apocalypto w jego wykonaniu genialne. Zawsze będę uważać że nie zostało docenione tak jak powinno.

Dokładnie! fantastyczny film - bez gwiazd, a jednak można!

dokladnie !

Zdecydowanie aktora w filmie, który reżyseruje :)

O, trafne spostrzeżenie!

Nie jest łatwo wybrać - i tu i tu się sprawdził

Jako aktora bo jego filmy jako reżyserami się nie podobaly.

Aktora z dawnych lat, reżysera obecnie

Wolałbym, żeby coś wyreżyserował. Robił dobre filmy, takie na które warto było czekać.
Bo mimo, że aktorem też jest świetnym, to dobrych aktorów jest wystarczająco dużo, a dobrych filmów niekoniecznie.

Popieram! Jego filmy, które reżyseruje naprawdę robią wrażenie!

W sumie masz rację, trudniej o dobrych reżyserów niż aktorów

Zdecydowanie jako reżysera.
Jako aktor - może ze względu na typ urody? - wydaje mi się mało plastyczny względem kreacji.

Rzeczywiście, mimiką nie powala, bardziej się go po prostu dobrze ogląda

zdecydowanie bardzo dobrze zagral w zabojczej broni, wiec - jako aktora;)

Aktor średni, reżyser słaby.

Nie, no bez przesady, kilka kultowych ról i filmów jednak na koncie ma

Reżysera .Wyjątkowo oddaje klimat epoki w swoich filmach . Ma do tego "złotą rękę" podobnie jak "stwórca światów" - Ridley Scott. Gdyby kiedyś miała powstać (obecne dno się nie liczy) ekranizacja Wiedźmina tylko oni potrafiliby ją reżyserować .

To fakt

Wyjątkowo trudne pytanie. Wolę go jako reżysera. Ma do tego wielki talent, chyba większy niż aktorski.

Mam ten sam dylemat

Nie obraź się, ale on nie jest ani dobrym aktorem, ani dobrym reżyserem. Nie wiem, dlaczego dostał aż 2 Oscary za Braveheart. Poza tym takich osób jak on nie powinno być w Hollywood, czyli rasistów i damskich bokserów. Nie mam do niego szacunku

Nie mieszajmy życia osobistego z pracą, lecąc samolotem wolę pilota chama bijącego żonę, który dobrze lata niż miłego gościa, który rozwali się przy lądowaniu (a Ty którego wybierasz?), ale jako kolegę wolałbym tego drugiego (Wilhelmi był geniuszem, ale też chamem i co?). Sorry, ale to tylko kwestia upodobań, A Waleczne serce było bardzo dobrze zrealizowanym filmem z cudowną muzyką, na pewno bardziej zaslugującym na Oskary niż Pianista czy Ida

Pianisty nie lubię, ale też nie znoszę Adriena Brody' ego.

To dokładnie tak jak ja! Brody jest kompletnie nijaki

Sean Penn i Spike Lee

w Hollywood są gorsi od niego... a damskim bokserem nie jest, to była tylko zagrywka tej pazernej *&#@.
codo tematu, to najlepiej widzę go w obu rolach naraz :D

p.s. brody nie jest taki zły :p choć fakt, pianista nie powala...

ja ci powiem dlaczego , otóz dlatego gdyz niektórzy dają 10-tkę takim szmirom jak x-men czy igrzyska smierci . Dla was takie gnioty to arcydzieła , dla innych jego filmy sa arcydziełami . Kapewu ?

Chyba nie potrafię wybrać. Zarówno przed kamerą, jak i za nią radzi sobie świetnie.

Prawda!

;p

To mamy tak samo

Mel jest świetnym reżyserem i aktorem :)

Dokładnie!

jako reżysera robi bardzo dobre,solidne kino,ale jakie byłoby kino bez Maxa Rockatanskiego i Williama Wallace?

Byłoby uboższe o sporo znakomitych filmów...

:)

resysera ..

A się kurcze nie mogę zdecydować:)

aktora :)

:)

Świetny aktor, świetny reżyser. Chyba dam remis :)

To chyba najlepszy werdykt!:)

Jako aktora go wolę, bo ma taką ładną buzię, a jako reżysera go nie widzę i dlatego go nie wolę.

No tak...

:-)

Jakby mu się nie pokiełbasiło w głowie na stare lata to były równy legendzie Clinta Eastwooda, ale niestety nie wyszło, Clint jest tylko jeden w tym zestawieniu. Trochę teraz nadrabia, ale niesmak pozostał... i bardzo mi go szkoda, z tego względu bo go bardzo lubiłam i ceniłam.
U mnie też remis, zarówno świetny aktor jak i reżyser.

No wódzia Gibsona zdradziła, ale trzeba pamiętać, że wódzia zawsze zdradzi. Ma jeszcze czas, może jakieś dobre filmy zrobi. A odpowiadając na pytanie założyciela tematu - wolę go jako reżysera, bo może nie jest wybitny, może nie przejdzie do legendy, ale jest jakiś, obok jego filmów ludzie nie przechodzą obojętnie. Oby coś jeszcze nakręcił, stary przecież nie jest, jak zdrowie dopisze to dekada pracy przed nim, a może dłużej.

Jako reżyser podobał mi się tylko Braveheart. Acz bez przesady, to tylko ładna bajka. Apocalypto raczej ciekawostka, Pasja słabiutka, Przełęcz ocalonych również.

Ja wolę go jako aktora.
Mój pierwszy kinowy film z nim to Patriota

Ani tego ani tego. Gość powinien wycofać się całkowicie z życia publicznego.